Muza

Na początku zapowiadało się świetnie. Spotkania przebiegaly w przyjemnej atmosferze. Problemy zaczęły się w dniu wesela. Od samego początku pytaliśmy o pokój dla nowożeńców, Pani Beata zapewniała nas że jest i będzie naszykowany na nasz dzień. Niestety do przedostatniego dnia przed uroczystością nie mogliśmy go obejrzeć. W dniu wesela okazało się że śpią tam jacyś pracownicy. Oczywiście byłam bardzo zawiedziona bo mieliśmy kilkoro dzieciaczków na weselu które zasypiały na kanapach w sali, a my po weselu musieliśmy wrócić do domu. Oczywiście Pani Beata próbowała się usprawiedliwić tym że i tak by tam nikt nie zasnął z tego względu że jest bardzo głośno. Na temat jedzenia nie mogę się źle wypowiedzieć, taką samą opinie też mieli nasi goście. Pod koniec przyjęcie Panie z obsługi kazały zacząć zbierać ze stołów pozostałości aby zabrać je do domu, ponieważ tego samego dnia w późniejszej godzinie mają być komunie (wszystko byłoby pięknie gdybyśmy byli o tym poinformowani i się do tego odpowiednio przygotowali). Byliśmy w szoku. Jako Państwo Mlodzi o 5-tej nad ranem musieliśmy zbierać ze stołów to co zostało. Okazało się też że powinniśmy mieć w tym momencie własne pudełka które zostały w domu i były przygotowane aby przyjechać po resztki w późniejszej godzinie. Panie też pochowały jakieś resztki z obiadów (bo podobno nic nie zostało głównie były to jakieś kluski, buraczki, i coś tam z mięsa, 2 kawałeczki tortu gdzie z sali wyjeżdżało 3/4 najniższego piętra, no i oczywiście zostało nam to co udało nam się pozbierać ze stołów czyli generalnie tyle co nic w co ciężko mi uwierzyć! Kolejną sprawą jest to że w natłoku zadań pod koniec wesela zapomnieliśmy zabrać napis "mąż, żona" oraz kieliszek panny młodej. Gdy po to wróciliśmy Panie stwierdziły że wszystko co zostało po naszym weselu zostało wywalone do śmietnika co oznacza że nie było szans aby to odzyskać. Jest to nie do pomyślenia bo wiadomo ekscytacja takim dniem dodatkowo stres na koniec mógł spowodować że zapomnieliśmy o takich szczegółach. Mimo wszystko zostało to wyrzucone lub może ktoś sobie zostawił na następną imprezę. Generalnie mimo dobrego jedzenia BARDZO NIE POLECAM !!!